swiat wstrzymal oddech...zastygl
tak latwo na spust karabinu nacisnac
poczuc sie Panem Zycia i Smierci przez chwile
przerwac innemu piatkowy odpoczynek
ostatnie nuty muzyki
ostatni posilek
bol
krew
i strach
a mial to byc czas zabawy
poplynely jednak lzy
zaplonely znicze
129 ofiar smiertelnych
350 osob rannych
99 w stanie krytycznym
a pod kazda cyferka czlowiek
i to pytanie bez odpowiedzi
skad w ludziach tyle nienawisci
nie bedzie spokojnego miejsca na Ziemi
zbyt duzo Bestii w ludzkich skorach
rozproszonych po calym swiecie
dziwny Apokalipsy czas...
gdybym wiedziała co wydarzy się w ten piątek 13-stego, moja notka byłaby zupełnie inna... ale cokolwiek by nie powiedzieć, czegokolwiek by nie napisać nie odda to ogromu tragedii, przerażenia i wściekłości... wiesz...cieszę się, że nie mam dzieci, nie chciałabym dla nich życia w takim świecie, a będzie coraz gorzej.
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie!
Teraz kiedy ludzie mają tak łatwy dostęp do mediów wszelkiego kalibru świat się zrobił taki dla wszystkich jak kiedyś na wioskach za płotem. Kiedy za tą wioska świat się w większości na świecie ludziom kończył i nic nie wiedzieli co się gdzieś poza tym kręgiem w świecie dzieje. Teraz jest inaczej. Media tylko czekają na takie wydarzenia bo się sensacjami żywią. W Bejrucie także ginęli ludzie . Terroryzm teraz to taka nowa wojna. Ech zobaczymy co będzie dalej. Strach się bać. Pozdrawiam serdecznie Ulko-;))
OdpowiedzUsuńNa Apokalipsę mam nadzieję trzeba będzie jeszcze trochę poczekać
OdpowiedzUsuńGratuluję Ci Ulu podjęcia tak trudnego tematu w wierszu. Bardzo dobrze ujęłaś według mnie to wszystko, co w tę noc się działo, miało znaczenie.
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że jednak nie dojdzie do eskalacji zła, gazety piszą, że w 2020 lub ciut później w Europie ma być kalifat już. Strach nawet czytać takie wieści.
Jeszcze chwilę muszę zaczekać na wizytę u specjalisty i badania.
Pozdrawiam!
Witaj Ulko. Jeśli ludźmi zacznie rządzić strach, to już będzie początek końca. Nie dajmy się więc jemu opętać. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńTak jak w pewnej reklamie, pewne rzeczy zostały uznane ze bezcenne. Coś w tym jest.
OdpowiedzUsuńProszę Ulu, po prostu poruszyłaś we mnie jakieś struny czułe wewnątrz mnie, dodatkowo w sposób elegancki i zwiewny.
Pozdrawiam!
to nie tak, Ulu. nie jestem szczęściarą. to kwestia wyboru.
OdpowiedzUsuńja wybrałam tak, Ty inaczej. kochasz swoje pociechy, są dla Ciebie wszystkim, martwisz sie o nie i drżysz,
chcesz dla nich jasnej przyszłości...
ale trudno takiej oczekiwać,
widząc co dzieje się na świecie.
to przerażające.
pozdrawiam serdecznie!