czesc moi Kochani
to ja Wasza czarownica
tak tak mam juz pojedyncze wlosy siwe
wlasnie powrocilam z udanego lotu na miotle do supermarketu
bylo cudownie przebisniegi usmiechaly sie do mnie
to nic ze padal deszcz
nabylam szereg artykulow spozywczych w promocji
winka popilam na degustacji
przekasilam z lososiem kanapeczka
pozostaje cala w skowronkach
pomiedzy siata z zakupami
pomiedzy garnkiem a patelnia
pomiedzy pralka a suszarka
pomiedzy ssacym odkurzaczem
jestem szczesliwa kobieta
mam troski i radosci dzieciece
mam swoje male tesknoty
i meza ktorego sobie sama wybralam
z sentymentem wspominam wczorajsze chwile
moja mala corcia na pytanie pani w przedszkolu
co robia twoi rodzice odpowiedziala
moja mama to nie umie robic nic tylko obiera kartofelki
a tata klepie bandury czytaj naprawia samochody
a dzisiaj stoi przede mna piekna mloda kobieta
ktora doskonale wie czego chce od zycia
wspieram ja calym sercem
najpiekniejsze jest to co jest wlasnie najprostsze
kromka chleba z maslem ale zjedzona we dwoje
dzieciecy usmiech i na niebie oblok
tylko dlaczego to tak szybko mija...
Ulu, widzę Ciebie jako piękną młodą kobietę, którą energia roznosi. Widzę jako fantastyczną dziewczynę... z sercem na dłoni :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
Byłam :) albo jestem . Poczytałam , odwiedziłam :) Ciut się rozmarzyłam , aż się łezka w oku zakręciła . Masz rację najlepszy chleb z masłem i te małe chwilki co serce cieszą . Pozdrawiam ciepło Uleńko :)))
OdpowiedzUsuńmoja mila Przyjaciolko
Usuńbardzo ucieszylam sie z Twojego wpisu,juz nawet mialam do Ciebie napisac na blogu,martwilam sie o Twoje zdrowie.Mam nadzieje,ze czujesz sie juz lepiej.A odwiedzalas strone Rysia tam to sobie dopiero mozna ze wzruszenia poplakac.Nawet nie mialam pojecia,ze napisal tyle pieknych wierszy.
Trzymaj sie cieplutko ulka
bo piękno i szczęście tkwi w prostocie:) i ja mam siwe włosy, nie pojedyncze ale całe mnóstwo:) jestem wdzięczna za farby do włosów:) cóż...czas mknie do przodu i nie ogląda się na nas. idę po kromkę z masłem;) cudownego popołudnia i wieczoru Ulu miła:)
OdpowiedzUsuńOj czas niestety pędzi, jakby mu się gdzieś spieszyło.
OdpowiedzUsuńco prawda to prawda i jest taki baezlitosny
Usuńdziekuje za mila wizyte,ja rowniez odwiedzam Twoja strone,ale bezskutecznie usiluje pozostawic kometarz,nie chce sie wydrukowac
pozdrawiam cieplo ulka
Ano dobrze, nie ma to tamto. Zaleceniem jest basen i ogólne ćwiczenia w wodzie dla Rodzicielki.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Fajnie! Właśnie coś takiego ostatnio mi chodziło po głowie! Szczęście z garnkami i odkurzaczem ;)
OdpowiedzUsuńJa też mam siwe włosy, więc się nie przejmuj; pod warunkiem, że są długie oczywiście, bo gdy jestem obcięty "na skina", to wtedy nic nie widać. Ale mi narobiłaś smaka na ten chleb (trzeba się ruszyć na kolację) - zasadniczo jem bułki, lecz inny rodzaj pieczywa również da radę. Zupełnie jak Ty:) Pzdr.
OdpowiedzUsuńUlenko, TO PIEKNE slowa, piekne mysli. JESTES PIEKNA :)
OdpowiedzUsuńcudowne słowa, cudowna refleksja dojrzałej, mądrej kobiety :)
OdpowiedzUsuńtrzeba chwytać chwile i cieszyć się i doceniać,a nie narzekać, że jest ciągle coś nie tak :)
pozdrawiam ciepło:*
Tkliwosć męska jest zupełnie inna niż kobieca. I choćbyś pisała w rodzaju męskim ,wiedziałabym ,że pisze kobieta.
OdpowiedzUsuńTo tylko romantycy i to w wieku młodzieńczym rozczulali się nad pierwiosnkiem i skowronkiem .Dojrzali nad bocianami ,ale już widzianymi na obcym nie ojczyżnianym niebie.
Ulu ,piszesz wdzięcznie i wzruszająco ,ale brak mi tutaj pazura.
Chyba nie weżmiesz mi za złe ?
rozbawiłaś mnie i pocieszyłaś tym kawałem Ulu:))) nie, no tak źle nie jest i mam nadzieję, że jeszcze długo nie będzie:)
OdpowiedzUsuńmówisz, że u Ciebie już wiosna...a ja tęsknię za nią i to chyba bardziej niż mi się wydawało bo kiedy wczoraj popołudniu zaczął padać śnieg to poczułam się strasznie rozczarowana:)
pozytywnie zakręconego weekendu Kochaniutka:)
Pięknie napisane Ulka Buziaki-;)
OdpowiedzUsuńUlu...jeszcze wiele przed Tobą...potem doczekasz wnucząt i od nowa młodość wraca..uwierz mi.:)))
OdpowiedzUsuńTylko trzeba wybierać to co dobre, co niezbyt nam się uda po prostu zapomnieć o tym, to zbędny i dokuczliwy balast.:))) Pięknej pogody i...pogody ducha życzę.:)))