mozaikarzeczywistosci.blogspot.coml

wtorek, 2 lutego 2016

czy wiesz ze

juz pani wiosna zalozyla jedna
ze swoich licznych sukienek

narazie wyjela z szafy taka
delikatna w pastelowych  odcieniach
i niesmialo paki kwiatom otwiera

biela sie pierwsze przebisniegi
pachna kolorowe prymulki
nawet jeden zonkil sie pospieszyl
i zakwitl

oddalcie sie zimowe smutki

w kat pojda wlochate czapy

przestana dymic kominy

niebo rozniesie sie echem
widokiem powracajacych ptakow

i tutaj pojawia sie kolejna
moja mala tesknota...do bocianow

takie obrazy to u mnie tylko
w ogrodzie zoologicznym
na prozno szukac ich w naturze

a kiedys podgladalam je godzinami

ile razy zadzieralam glowe
aby je w locie podziwiac

w moim rodzinnym domu mialam pokoj
z widokiem na bocianie gniazdo
chociaz czynilam to
z pewnej perspektywy jednak
nie na tyle odleglej
aby nie podgladac szczegolow

ponadto za nasza posesja
rozciagala sie laka na ktorej
kazdego dnia dostojnym
majestatycznym krokiem
spacerowaly te cudowne ptaki

czynily to w celu poszukiwania pozywienia
gromadami spotykaly sie na pogaduszki

uwielbialam ich czerwonych dziobow klekot
ciekawe o czym tak zywo rozprawialy

tutaj tez zbieraly sie do odlotow

hm mile to wspomnienia

a Polska taka piekna ...

4 komentarze:

  1. ślicznie to napisałaś, ale z tą wiosną to jednak coś dziwnego, nietypowego
    ja mam problemy --- cóż...
    spróbuj teraz pocztę ze strony, może się otworzy...
    oj ciężko mi
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. Ulu, masz piękne wspomnienia:)
    Łąka jest doskonałym miejscem na pogaduszki. Nie tylko bocianie :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Witaj Ulko. Czasami bywa, że szukamy tego co mamy w zasięgu ręki i tego nie dostrzegamy. Również czekam na radosną wiosnę:) Pozdrawiam ciepło.

    OdpowiedzUsuń
  4. Masz piękne wspomnienia i ta twoja wiosna jest taka delikatna i radosna
    Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń