to prawda
jestem
mila
sympatyczna
cierpliwa
jednak do czasu
kiedy ktos mi
na odcisk nadepnie
wtedy drzyjcie
narody swiata
lez padol pelen
ludzi zgorzknialych
czepliwych
ale od takich
wybaw mnie Panie
w kazdym
pluszowym niedzwiadku
sila starego niedzwiedzia drzemie
coz zycie bywa trudne
bywaja chwile niechciane
bywaja chwile szczesliwe
kwintesencja smakow pozostaje
zyc tak aby nie zwiednac za wczasu
wiec lapmy male promyki
nie zatruwajmy ich jadem
cieszmy sie dniem slonecznym
bo tak naprawde
to dla nas wschodzi Slonce
a Noc tuli w swoich objeciach...
Brawo, Ulko! Tak trzymaj!!!
OdpowiedzUsuńPogodnie, łagodnie... a czasem tak jak teraz - ostro.
Raz w rymie walca, raz z przytupem ;)
Pozdrawiam serdecznie.
widzisz Ulu, mam tak samo. jak ktoś żyje ze mną dobrze to jestem do rany przyłóż:) ale jak zalezie mi za skórę, to ma ze mną ciężko... tak to już jest, że na naszej drodze spotykamy różne osoby. grunt to zachować pogodę ducha i nie dać się im:) inspirująca była ta Twoja wyprawa do pralni;)
OdpowiedzUsuńmiłego popołudnia Ulciu:)
W sumie coś w tym jest, pan Okrasa, Sowa, Brodnicki. Potwierdzają tę tezę. :)
OdpowiedzUsuńAle Ty wykonałaś wszystkie te moje bazgroły, by stworzyć linkownię. ;)
To możesz z tego samego miejsca co te gadżety umieszczasz, z poziomu pisania notek, edytowania, wchodzisz w ten ostatnio dodany gadżet z linkami, w tym okienku co wyskoczy po lewej stronie powinno być pole ,,tytuł". Tam wpisz nazwę dla linkwoni.
A statystyka to tak samo jak wcześniej dodajesz gadżet o nazwie ,,statystyka". Też masz pewne opcje dostosowania do siebie jego, jakieś tam ustawienia różne.
Pozdrawiam!
liczba naszych dni na tym świecie, wschodów i zachodów słońca, jest limitowana i trzeba łapać wszystkie chwile, póki jest na to czas :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam :)
LOL, jak tu ładnie i kwitnąco, zielono oraz wiosennie. Tak, masz rację, że jeszcze dokładamy jakąś fajną muzyczkę, a efekt...będzie po prostu piorunująco widoczny od razu z daleka. Słoneczko też się przyda, bez wątpienia:) Pzdr.
OdpowiedzUsuńco się dzieje
OdpowiedzUsuńproszę o wyjaśnienia
zycie , to slodko-gorzki cukierek ,czasami wystarczy kropla goryczy , aby wylala sie lawa ...
UsuńPiękne zakończenie!
OdpowiedzUsuńdziekuje Kochana i za te slowa i za pamiec,ja rowniez do Ciebie wpadam,ale nie umiem tam zostawic komentarza,kazda podejmowana przeze mnie proba konczy sie fiaskiem
Usuńpozdrawiam cieplo ulka
Nie martw się Ulka. Chyba każdemu z nas czasem emocje biorą górę. Ładnie tu teraz u Ciebie. Buziaki-;)
OdpowiedzUsuńBardzo teraz ładnie u Ciebie
OdpowiedzUsuńniestety u mnie całą noc walił śnieg i zrobiło się biało czarno i mokro, bo na gwałt topnieje.
zdarza się, że trafiają się bardzo złe komentarze, ale i u mnie to się zdarzało. nie trzeba się tym tak bardzo przejmować. Są ludzie którzy lubują się sprawiać innym przykrości.
pozdrawiam serdecznie
Wspaniale, delikatny błękit śniegu zamknęłaś w kopercie czasu, by zieloność traw pokazać, jak pory roku, ślicznie Ulu. Słowa notki mądre, dojrzałe. Fajnie tu bywać.:)))
OdpowiedzUsuńCieplutkie pozdrowienia z nad Parsęty zostawiam.:)
Uleńko jak tu pięknie u Ciebie :) i ile wspaniałych gości .Tych mniej wspaniałych traktuj z przymrużeniem oka . Tacy też są wśród nas , aby zatruwać powietrze .W tym wierszu , to chyba opisałaś mnie . Dokładnie taka jestem, jak ta z wiersza :) Czuję się już chyba dobrze , właśnie czekam na małego gościa . U mnie dalej zimowa sceneria , chlapie sobie śnieg z deszczem . Pozdrawiam cieplutko :)))
OdpowiedzUsuńdziekuje Tobie moja mila Przyjaciolko za ten komentarz ,jak zawsze sprawil mi wiele radosci ,odpisuje dopiero teraz ,tak jakos wyszlo ,sorka
Usuńciesze sie,ze na tym swiecie jest wiecej takich wariatek ,a ja w swoim szalenstwie nie jestem odosobniona
cieszy mnie rowniez Twoje spotkanie z Wielka Mala miloscia ,pieknych chwil zycze i duzo usmiechu
widzisz jak to jest Ty masz na pewno dosyc sniegu ,a ja deszczu ,ale juz coraz blizej do slonka,akos damy rade
u mnie w domu malutkie zamieszanie,dziewczyny maja teraz feriei zaprosily do siebie kolezanki ,takze mam wokol siebie piec mlodych kobitek,jest przy kim skakac z talerzykiem
ode mnie dla Ciebie rowniez cieple,plynace prosto z serca pozdrowienia,milego dnia ulka
Nigdy nie byłaś złośliwa...
OdpowiedzUsuńOK ,będę bardzo ostrożna ,wręcz niewidoczna.
OdpowiedzUsuńMoja notka nie odnosiła się do nikogo PERSONALNIE.Wcale nie myślałam o Tobie ,czy innych blogerach ,którzy tu wstawiają swoje wiersze. Pisałam o wielkiej literaturze o nazwiskach znanych od wieków ,jak choćby Mickiewicz czy Tuwim wyśpiewani w przytoczonej piosence.
OdpowiedzUsuńPoezję Herberta bardzo cenię ,i moja notka to było pytanie ,kto go zastąpi ,wielkiego ,uznanego na świecie poetę.
Ale niestety została odebrana przez Ciebie inacze.Jeszcze raz powtarzam ,nie była personalna.
Co do moich komentarzy ,które czyasz na innych blogach ,to nikt z adresatów nie był oburzony ,czy obrażony .A wręcz przeciwnie .
A może u Olimii ostatnio.Nie podobało mi się to co napisała o chrzcie i napisałam o tym DO NIEJ i ona odpowiedziała.Przecież nie musimy podobnie myśleć.
Ale skoro uważasz ,że nie po drodze nam ,to ja się nie będę narzucać i powstrzymam się od pisania na Twoim blogu.
Zrobiłas mi wielką przykrosc.
Mam nadzieję, że się w sobotę uda zakończyć wszystkie sprawy na uczelni.
OdpowiedzUsuńProszę bardzo Ulu, jak mogę to zawsze się możesz do mnie zwrócić z jakimiś pytaniami o bloggera czy coś.
Pozdrawiam!
Pięknie, bo z głębi duszy... i tak trzymaj... Przeróżne emocje nami targają... takie jest życie... Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńCzasami tak bywa, że choć nie chce się czegoś zrobić, to na złość właśnie jakieś coś sprawi inaczej. Czy musi być akurat w ten sposób nie wiem, ale póki obejścia problemu brak, zatem będzie jak jest obecnie niestety. Trudno się mówi i tyle. Pzdr:)
OdpowiedzUsuńbo widzisz Kochana...u Ciebie zawsze jest miło i pogodnie, ciepłe słowa i pozytywna energia nawet wtedy gdy piszesz o sprawach mniej przyjemnych czy trudnych. dlatego bardzo lubię do Ciebie zaglądać i Ciebie lubię i myślę, że szybko znalazłybyśmy wspólny język w 'realu':))))
OdpowiedzUsuńSprytka dziękuje za słowa uznania i zachwytu, odwdzięcza się mruczakami:)
wiesz...boli mnie bardzo jak okrutni potrafią być ludzie wobec swoich braci mniejszych, traktować zwierzęta jak nic nieczujące przedmioty...za każdym razem gdy o tym pomyślę z przerażenia dostaję gęsiej skorki:(
ale koniec tego smutkowania:) pozdrawiam Cię pięknie i życzę wspaniałego rodzinnego weekendu moja wirtualna przyjaciółko:)
Zgadzam się, nudy nie może być, tylko wesoło, ale w życiu przydałby się chyba raczej spokój i harmonia, nirwana normalnie. Kiedyś dawno temu ludzie do tego dążyli masowo, a teraz co? Sama wiesz i widzisz przecież dookoła co się dzieje, prawda. Zupełne przeciwieństwo, nie ma skąd wziąć i nawet dokąd uciec, żeby odpocząć od różnych rzeczy. Pożyczam zatem kubek melisy oraz więcej wolnych chwil - a nóż widelec ponownie coś napiszesz fajnego:) Pzdr.
OdpowiedzUsuńNo tak do końca jeszcze nie, dopiero jutro będę wiedział już co i jak z sesją.
OdpowiedzUsuńStaram się, staram. :)
Może trochę dopowiedziałem do powstania tego wiersza? W sumie nie pamiętam. :D Ale salami chyba było u mnie wtedy.
Pozdrawiam!
Nocą chronię się w objęciach przyjaciela
OdpowiedzUsuń.. u Ciebie Uleńko, tak pogodnie, lubię odcienie zieleni.. życie jest piekne lecz bywa różnie, mamy radości i mamy łzy..
OdpowiedzUsuńw dzisiejszych czasach bardzo trudno jest istnieć Osobom wrażliwym,
za dużo jest wszędzie zła i przmocy.. a życie jest zbyt krótkie, więc staram się uśmiechać, być pogodna, napełniam duszę pięknem i dobrem .. cieszę się drobiazgami, łapiąc chwile szczęścia i.. jestem szczęśliwa .. ;)
- pozdrawiam Uleńko najserdeczniej i zostawiam krople tęczowej magii .. :)
Piekny wiersz Ulenko i mysli piekne. Na tym wlasnie polega nasze zycie, na tych radosnych, chcianych chwilach, przeplatanych smuteczkami. A my rdujmy sie z tego, co mamy :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam slonkiem Ulenko :))
,, Kiedyś traktowałem ludzi dobrze, teraz z wzajemnością,,- Anthony Hopkins.
OdpowiedzUsuńSłowa prawdziwe, nie da się być miłym dla ludzi, którzy szpile wtykają i jadem plują ;).
Małe chwilki szczęśliwości cieszą nas i najbardziej są doceniane gdy ciemno zrobi się na naszym prywatnym niebie.
To miłe, że mój tekst wprowadził Cię w taki nastrój
OdpowiedzUsuń:)
Witaj Urszulo. Dwoistość naszej natury, ma zarówno plusy jak i minusy. Jednak pozwala nam, na uzewnętrznienie całego naszego jestestwa, a przede wszystkim pozwala dać upust, wszystkim naszym uczuciom. Pozdrawiam ciepło.
OdpowiedzUsuńPozdrowienia z deszczowej Warszawy.
OdpowiedzUsuń:-* Buziak dla Ciebie Ulu.
Pozdrawiam!
Pozdrawiam Uleńko najcieplej , jak potrafię z mojego zadupia . I cóż, że czasem brakuje róż :)Wysyłam tęczowe buziole :)
OdpowiedzUsuńnie boj zaby roze juz niedlugo zakwitna,juz zaczynaja zyc ogrody ulka
Usuń"miła,sympatyczna,cierpliwa" też bum chciała chociaż nieraz być ;)
OdpowiedzUsuńCyt.: "w każdym pluszowym niedźwiadku siła starego niedźwiedzia drzemie" - no i fajnie. Chciałem tylko oznajmić, że ja właśnie jestem wypisz wymaluj na 100% identyczny, zatem wszystko się zgadza. Prawdę rzekłaś:) Pzdr.
OdpowiedzUsuńTak, tak (!) - oby nie zwiędnąć przed czasem. Miłosiernego słońca życzę!!! Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńsloneczko zawsze sie przydadziekuje za mila wizyte
Usuńpozdrawiam cieplo ulka
Nie wierzę w senniki ale jak ma coś umierać to bieda najlepiej ;)
OdpowiedzUsuńOch, dziękuję Ci za ten tytuł notki! Od razu zaczęłam słuchać! :)
Strach się bać :)
OdpowiedzUsuńHej, Ula, wrażliwcu! Nie bądź dla siebie zbyt sroga. Pozdrawiam ciepło :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Uleńko ciepło i serdecznie :)))
OdpowiedzUsuńNo ,daj już spokój ,każdego czasem poniosą emocje.Brakuje tu Ciebie .Piiiiiiiiiiiiisz.
OdpowiedzUsuńUlciu kochana, co się dzieje?! Pusto tu bez Ciebie:( Wracaj!!!!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie:)
@_@ Czemu nic się u Ciebie na blogu nie dzieje? Gdzie jesteś Ulu?
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Uleczko kochana, cos sie dziwnego stalo; na mojej liscie ulubionych blogow, pod Twoim imieniem znajduje wulgarny tekst. Podobnie jest na listach innych blogow, z Toba korespondujacych. Nie wiem, co to jest Ulenko, ale mysle, ze jesli napiszesz na swoim blogu cos nowego, tekst ten moze zniknie. Sprobujesz Kochanie?
OdpowiedzUsuńNie potrafie zrozumiec pewnych zjawisk,
ale gdzie to napisane, ze musze wszystko
rozumiec? :)
Pozdrawiam Cie bardzo serdecznie :)
Wracaj i pisz , albo chociaż mrugnij i pozdrów :) Pozdrawiam Uleńko :)))
OdpowiedzUsuńjestem Kochanie i mrugam,bylam a wlasciwie jeszcze jestem w szpitalu teraz tylko na przepustce ,dziekuje ze sie o mnie martwilas,ja o Tobie tez myslalam ulka
Usuń