mozaikarzeczywistosci.blogspot.coml

sobota, 2 kwietnia 2016

Moi Drodzy

oglaszam przerwe do odwolania,mam nadzieje,ze bedziecie o mnie pamietac,mi tez bedzie Was brakowalo.Trzymajcie sie cieplo ulka

123 komentarze:

  1. Co za pytanie ,oczywiście że będziemy pamiętać.
    Szkoda , że podjęłaś taką decyzję , a może to
    taki żart ,na prima aprilis?:) Mam nadzieję , że u Ciebie wszystko w porządku . U nas rozgościł się jakiś wirus , wysoka gorączka , łamanie w kościach . Zaczyna od młodszych właśnie położył córkę do łóżka , dziś dobiera się do malutkiej Bombo :( Wszystkiego dobrego Uleńko . Pozdrawiam bardzo ciepło i serdecznie :)))
    /mam cichą nadzieję , że z tym zamknięciem bloga to taki żart/ :)

    OdpowiedzUsuń
  2. moja Kochana Przyjaciolko
    to nie zart ,na jakis czas musze zniknac z bloga,taki wymog cywilizacyjny,ale wroce najszybciej jak sie da,nie bede tutaj rozpisywac sie o wszystkich przyczynach,ale mam swoje powody,mysle,ze zrozumiesz i wybaczysz,bardzo mi przykro,ze znowu chorujecie,ta wiosna to taka zdradliwa pora roku,kurujcie sie nawzajaem,wiem,ze bedzie to dla Was nie najmilszy czas,ale przegoncie te chorobska jak najszybciej,ode mnie dla Ciebie rowniez najcieplejsze,najpiekniejsze pozdrowienia ulka

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki Bogu córce już przeszło , dziwny wirus , krotko trzyma , ale potrafi przejąć władze i pokazać kto organizmem rządzi . A , u bombo to chyba bardziej ząbki i wyskoczyła gorączka . Pięknego niedzielnego popołudnia Uleńko , ja wybieram się w gościnę :)
      Pozdrawiam bardzo ciepło :)))
      /zapodziałam gdzieś adres na pocztę :( jak znajdę ,to tam napiszę /

      Usuń
    2. to cale szczescie,ze zTymi Waszymi chorobami to tak wyszlo,zabkowania wspolczuje,ale kazdy musi to przejsc.Milego goscinnego popoludnia pozdrawiam cieplo ulka

      Usuń
  3. Prima Aprilis był wczoraj, więc jeśli to nie żart wtedy co? Nie mów tylko, że znów gdzieś się przenosisz i tam nie ma dostępu do internetu. Może lecisz jednak na tę/tą orbitę okołoziemska? Zero strachu, na pewno wrócisz, jak zatesknisz. Powodzenia tymczasem, będzie dobrze. Pzdr:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Wracaj jak najszybciej tylko się da... Serdeczności przesyłam :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Rozumiem, czasem tak bywa, że trzeba na czas jakiś zostawić coś co się lubi. Mam nadzieję, że jednak wrócisz za czas jakiś. Jak znajdziesz czas to zawsze wpadaj do mnie, odpiszę albo u mnie albo u Ciebie. I pewno, że będę pamiętał. :)

    Teraz się nie wykręcę już od pani doktor mojej. :) Zęby są bardzo ważne, choć czasem tak szybko wychodzą.

    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  6. Witaj Urszulko. Ponoć cierpliwość jest cnotą. Więc będę oczekiwał cnotliwie:) Pozdrawiam wiosennie.

    OdpowiedzUsuń
  7. Nie jest w sumie tak źle tyle na uczelni siedzieć. Ciepło jest, jedzenie i picie jest. Co więcej potrzeba. To tylko ja tak narzekać lubię co jakiś czas. :)

    To taki wiersz niby filozoficzny z mojej strony. Tak mi się wymyśliło. Będę czekał w takim razie jak wrócisz.

    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  8. Ok, masz rację, rozumiem. Nieraz tak jest niestety, że coś lub ktoś powoduje nagłą zmianę planów, a wtedy dzieje się znacznie inaczej niż miało być pierwotnie. No cóż, jak trzeba to trudno się mówi i tyle. Poczekamy, zobaczymy. Pzdr:)

    OdpowiedzUsuń
  9. ehhh no, a ja weszłam tu zajrzeć co i jak, bo jakoś nigdzie nie zaglądam ostatnio i tu taka (nie)niespodzianka ;C no ale cóż... bywaj zdrów i do usłyszenia ;)

    OdpowiedzUsuń
  10. Uleńko, nie cieszy mnie to. Mimo wszystko jestem z Tobą i życzę duuuuuuuuuuużo pięknych chwil wiosennych. Będę zaglądać Moja Droga. Ty rób to, co Tobie jest potrzebne. My zaczekamy. Serdecznie pozdrawiam.:)
    Daglezja.

    OdpowiedzUsuń
  11. Ulu, wcale mi się to nie podoba ale skoro taką masz potrzebę nie pozostaje mi nic innego jak uzbroić się w cierpliwość...
    Pozdrawiam serdecznie, życzę samych wspaniałości i wróć jak będziesz gotowa moja duszko:)

    OdpowiedzUsuń
  12. .. odpoczywaj i.. zdrowiej Uleńko.. a Ja cierpliwie będę czekała na Twój powrót.. ;)

    - pozdrawiam Cię najserdeczniej i najcieplej.. :)

    OdpowiedzUsuń
  13. :( będzie mi Ciebie brakować.

    Wracaj szybko :*

    OdpowiedzUsuń
  14. Już tęsknię!!!! :)
    Trzymaj się tam, gdzie jesteś. I wróć szybko.
    Pozdrawiam słonecznie :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Pozdrawiam i życzę powrotu z nową energią i pomysłami.

    OdpowiedzUsuń
  16. Do kiedyś... Wariatko
    z głową w chmurach
    jak wrócisz zamelduj się

    Trzymaj się

    OdpowiedzUsuń
  17. Mam cichą nadzieję , że ta rozłąka , nie będzie zbyt
    długa . Pozdrawiam bardzo ciepło Uleńko :)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. nie moglam sie powstrzymac i musialam tu zajrzec buziaki

      Usuń
  18. ULU, pozdrawiam Ciebie serdecznie!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja Ciebie Ninel rowniez ,dziekuje
      pozdrawiam cieplo ulka

      Usuń
    2. Ulu, jeżeli będziesz miała ochotę, zapraszam na swoją stronę - wciśnięcie nicku doprowadzi... Miłego wieczoru!

      Usuń
    3. Ninel odwiedzilam Twoja strone,bardzo mi sie podoba,tylko nie wiem czy udalo mi sie tam zostawic komentarz

      Usuń
    4. ULU!
      Komentarz Twój został zapisany!
      Dziękuję za odwiedziny.
      Zapraszam na swoją stronę Wszystkich!
      Nie ma tam nic wyjątkowego, ale zawsze można podzielić się słowem.
      Serdeczności zostawiam.
      Mój adres: Całość i reszta.suplement2.blox.pl

      Usuń
  19. Pozdrawiam Uleńko serdecznie :) Pięknym niedzielnym popołudniem :))) Wreszcie kolorowy zawrót głowy :)
    Wiosna w pełnej krasie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. to korzystaj z tego kolorowego zawrotu glowy,jak naj wiecej slonca i chwil w otoczeniu natury zycze Tobie mila Przyjaciolko,ja rowniez pozdrawiam bardzo,bardzo cieplo

      Usuń
    2. Cieszę się Uleńko , że zajrzałaś na bloga :)
      A moja wiosna kapryśna , zimna :(wieje jakiś
      halny :) choć do gór daleko . O prywatnej pogodzie też słońce zapomniało , ale zawsze pozostaje nadzieja na lepsze dni . Pozdrawiam
      ciepłym uśmiechem :)))

      Usuń
    3. ten blog to juz jakas czesc mojego zycia,chcialam Wam odpowiedziec i dowiedziec sie co u Was slychac,mam nadzieje ,ze wiosna wroci do Ciebie,pozdrawiam dzisiaj u mnie pieknym sloncem,ale powiem Ci szczerze,ze nie potrafie sie cieszyc wiosna w miescie,nawet ogrodka nie mam,a sprzedaja juz tyle pieknych kwiatow,chcialoby sie pogrzebac w ziemi echhhhhhhhhh
      pozdrawiam cieplo ulka

      Usuń
  20. Masz rację, cierpliwość to się przydała i na pewno jeszcze nieraz tak bardzo będzie potrzebna, gwarantowane. Kiedyś dawno temu jak byłem znacznie młodszy wówczas sklejałem modele samolotów i okrętów z papieru lub tworzywa sztucznego, a teraz niestety już nic z tego nie zostało. Wobec powyższego Tobie też dużo słońca, uśmiechu oraz spokoju przesyłam:) Pzdr.

    OdpowiedzUsuń
  21. Odwiedziłaś nas na chwilę :) Pozdrawiam Cię Kochana, planujesz powrót? :)

    OdpowiedzUsuń
  22. Całkiem dobry jest taki tryb życia jak mam w sanatorium. Ale na dłuższą metę jednak wolałbym nieco spokojniej niż sportowo. :)

    Jak na razie dość mocno ograniczyłem słodkości. I nie jest źle jak do tej pory.

    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  23. W Nałęczowie od poniedziałku tego jestem.

    Nic się nie tłumacz Ulu, rozumiem. ;)

    Pozdrawiam!
    I buziaka zostawiam :-*

    OdpowiedzUsuń
  24. Tak, tak, akurat cierpliwość jest 1 z tych cech, których nieraz trzeba się całkiem długo uczyć, a może nawet zawsze. Zgadzam się z tym, co napisałaś, chociaż w niektórych przypadkach coś innego dochodzi do głosu i wtedy jest pozamiatane, prawda. A czasu nie można niestety cofnąć w żaden sposób później.
    No nic, nie przynudzam już więcej, bo widzę, że znowu zaczynasz się rozkręcać z pisaniem i to jest w porządku - wena Ci ucieknie, nikt tego nie chciałby przecież. Pożyczam więc owocnego odpoczynku i wygrzewania się w/na wiosennym słońcu:) Pzdr.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Przyniosłam wiosenne pozdrowienia, wiem...że musi być powód twojej tu nieobecności Ulu.Najlepszego!!!!!!

      Usuń
  25. Przepraszam miało być "Twojej"...ech te moje paluszki biegają zbyt szybko.:)))))

    OdpowiedzUsuń
  26. odezwij się, Kochana, jak wrócisz, tęsknię :*

    OdpowiedzUsuń
  27. Tylko, że mój Japończyk bliżej kościoła... Szkoda, że w głowie pustka, cieszę się że jednak nas odwiedzasz :) Co u Ciebie? :)

    OdpowiedzUsuń
  28. Nudy nie ma, ciekawie jest ;) Szkoda, że pustka, ale dobrze że jesteś :))

    OdpowiedzUsuń
  29. Witaj Urszulo. Mam nadzieję, że wkrótce wrócisz. Pozdrawiam wiosennie.

    OdpowiedzUsuń
  30. ULU, czyż nie pora wracać?
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  31. Ulu czy powoli wracasz do nas?

    Oj tam, na jeden raz nie przejechałbym więcej niż jakieś 40 kilometrów. Jeszcze nie ta forma. :)

    Wydaje mi się, że trochę tym i trochę tym się zmieniło w głowach w kwestii Komunii.

    Dzięki za uznanie Ulu. Chociaż w tym wierszu raczej bym na gitarze zagrać chciał. :)

    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  32. Witaj Ulciu:) dziękuję za odwiedziny i miłe słowa, bardzo mnie cieszy, że pamiętasz o mnie i że podoba Ci się u mnie:) pozdrawiam serdecznie i...wróć Ulciu:)

    OdpowiedzUsuń
  33. Cześć Kochana :) Pozdrowienia :)

    OdpowiedzUsuń
  34. W takim razie nie będę już naciskał.

    Wydaje mi się, że roleta sprawdzi się jak należy.

    Z roku na rok głupota rodziców w czasie Komunii sięga coraz wyżej. Ale co można poradzić. Chyba niestety już nic.

    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  35. Pozdrawiam serdecznie, miło, że jesteś :)

    OdpowiedzUsuń
  36. Najważniejsze jest według mnie to, że pogoda dopisała.

    Po prostu świat się zmienia, logiczne jest to, że nie wszystkie zmiany się nam podobają. Ale co można zrobić? Niemal nic raczej.

    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  37. W taki razie zapraszam do Mojej Małej Przystani z napisem Maniki. Napisz do mnie maila, powiem Ci jak można znaleźć się w Komnacie Spełnionych Marzeń w mojej powieści :) Potraktuj to jak zabawę - wyzwanie.

    powiescimaniki@gmail.com

    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  38. Kiedy do nas wracasz? :) Buziaki :*

    OdpowiedzUsuń
  39. Witaj Urszulko. Chyba już najwyższy czas na powrót. Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  40. Ulciu, już lato ...a Ciebie nie ma.
    https://youtu.be/3H-g29DMsoU

    OdpowiedzUsuń
  41. ULU!
    Moja przerwa w blogowaniu nadal trwa...
    Ale pamiętam i czasem tu zaglądam.
    Będzie miło, jak wrócisz do pisania - życzę weny!
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  42. A Pani dalej buja w chmurach i całkiem o nas zapomniała ? To ja Uleńko :)
    W domu mam wszystkie córki i wnuki , jest bardzo wesoło i słodko , czasami też kwaśno :) Bo każdy człowieczek duży i mały , swoje humorki ma ... jak to w rodzinie . Pozdrawiam bardzo ciepło i serdecznie :)))

    OdpowiedzUsuń
  43. Uleczko, gdzie jesteś Dobry Duszku?
    Za chwilę skończy się lato...
    Przesyłam ciepłe pozdrowienia i słoneczne uśmiechy :)

    OdpowiedzUsuń
  44. Mam nadzieję, że wszystko dobrze u Ciebie Ulu>?

    Dawno nie pisałaś, nie zaglądasz do mnie a ja się martwię już dość.

    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  45. Witaj Urszulko. A, gdyby tak kilka słów:) Pozdrawiam słonecznie.

    OdpowiedzUsuń
  46. ULU!
    Chyba warto wrócić... POZDRAWIAM.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. mila Ninel bylam na Twoim blogu,probowalaam zostawic komentarz ale bezskutecznie...pozdrawiam cieplo ulka

      Usuń
    2. Ulu! Nie wiem dlaczego się nie udało? Pozdrawiam serdecznie!!!

      Usuń
  47. Pamiętam i pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  48. Lato minęło , nastała jesień ,za chwilkę przyjdzie zima .
    A Uleńki jak nie było ... tak ?...
    Pozdrawiam ciepło i serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
  49. Puk, puk.

    Ja o Tobie pamiętam Ulu. Mam nadzieję, że wstawisz tu niedługo jakiś nowy post.

    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  50. Nawet nie wiesz Ulu jak się fajnie zrobiło jak napisałaś do mnie. ^_^ Dzięki.

    U mnie to jak już pisałem na fb różnie bywało, jak chcesz mogę Ci jutro czy w jakiejś innej wolnej chwili krótko napisać co się działo. Ale możesz też sięgnąć wstecz do postów ze stycznia tego roku mniej więcej i późniejszych. Bo to są kluczowe zdarzenia chyba u mnie.

    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  51. Na pewno nikt nie przewidywał nawet, że tak potoczy się los. W końcu jeszcze nie tak dawno wszyscy podziwiali nowy film Wajdy. Nie ma co, pewne spojrzenie na świat, umiejętność pokazania tych rzeczy, które są ważne, to odeszło razem z Andrzejem Wajdą.

    Pewnie, że chcę z Tobą pisać, bo Cię polubiłem i czekałem cierpliwie na Twój powrót Ulu. :)

    Dzięki za uznanie dla moich wierszy, i dzięki, że pamiętałaś o moim drugim blogu.

    Zostawiam buziaka :-*.

    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  52. Hej Ula, dobrze, że jesteś już...
    Jak się czujesz?

    Życzę Ci dobrej pogody i zostawiam serdeczności.
    Trzymaj się ciepło.

    OdpowiedzUsuń
  53. Witaj Ulka ,jak to miło ,że wracasz i zajrzałaś do mnie.U mnie ,niestety niewesoło ,jak przeczytałaś.Dopadła mnie najgorsza z chorob.Ale mam nadzieję ...bo ona umiera ostatnia.

    OdpowiedzUsuń
  54. Tak, masz rację niestety, że słońce raz świeci, a drugiego dnia już nie. Oby właśnie to pierwsze przez cały czas. No i jak tam było w okresie letnim? Napisz i wstaw coś tutaj nowego proszę, bo zaraz następna wiosna będzie:) Pożyczam miłego tygodnia oraz pozdrawiam z uśmiechem:)

    OdpowiedzUsuń
  55. Hej, Moja Droga Uleńko, jak minęło lato? Może znajdziesz chwileczkę i do nas się odezwiesz tu...byłoby fajnie.:)
    Cieplutko pozdrawiam, bo zmarźluch z Ciebie.:))))

    OdpowiedzUsuń
  56. To wychodzi na to, że jednak masz nieco lepszą pogodę, skoro się dopiero deszcz pojawił. Co do grzybów to się nie znam na nich zupełnie.

    Staram się utrzymywać pewnego rodzaju higienę umysłu przez pisanie wierszy, bo w nich mogę przeróżne kwestie przedstawić. Może nie są to dzieła co przetrwają wieki, nie mniej miło mi zawsze jak dostanę komentarz choć jeden pod kolejnym wierszem. Wydaje mi się, że prędko Wena mnie nie opuści, czasem mam tak, że jakiś wers sam z siebie powstaje, z jakiejś zasłyszanej frazy itp. itd.

    Pozdrawiam Cię Ulu. :)

    OdpowiedzUsuń
  57. No to fajnie, że urlop się udał, cieszę się. U mnie był brat, więc też nieźle, czyli wiadomo - ostro balowaliśmy:) Link od Twojego wpisu prowadził do G+, więc tam też można (chyba) coś pisać. Nie przejmuj się, tylko po prostu trzeba spróbować. Może kiedyś inni użytkownicy też się tam przeniosą, kto wie, i Ty wtedy byłabyś pierwsza. Ciepło pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  58. Też mam nadzieję na pozytywny rozwój sprawy jeśli o Staruszka chodzi u mnie. Jutro pewno więcej będzie wiadomo.

    To uważaj na siebie Ulu, łatwo się tak przeziębić, nawet człowiek nie wie kiedy i już, pach, coś atakuje (tfu, tfu odpukać).

    Dzięki za miłe słowa. :) Ty też jesteś supcio osóbką z tego co się udało nam zapoznać przez te parę lat. :)

    Pozdrawiam i zostawiam :-*

    OdpowiedzUsuń
  59. Dzięki za komentarz pod wierszem. :)

    Ja uwielbiam czerwony i niebieski, od przedszkola malowałem siebie w koszulce czerwonej i niebieskich spodniach. :D

    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  60. ..Uleńko, cieszę się bardzo, że zajrzałaś.. wpaniale by było Cię czytać, czekam cierpliwie na Twój powrót..:)

    - pozdrawiam Cię Ulu najserdeczniej i najcieplej :)

    OdpowiedzUsuń
  61. No widzisz, nawet ta wredna choroba Cię nie pokonała. Jasne, że wtedy nie było Tobie do śmiechu, ale tak jak teraz jest to już można, prawda. Trzeba zawsze myśleć pozytywnie oraz częściej się uśmiechać. Pożyczam zatem spokojnego i ciepłego weekendu mimo tej zimnej jesieni. Pozdrowienia:)

    OdpowiedzUsuń
  62. :)

    Cóż zobaczymy, jak na razie zostawiam to sferze rozważań teoretycznych. Może coś się kiedyś w tym kierunku uda mi zrobić?

    Dzięki Ulu. :)

    Pozdrawiam serdecznie!

    OdpowiedzUsuń
  63. Cieszę się, że wszystko jest w porządku. U mnie też dziś trochę słońca było. Zobaczymy, jak będzie jutro - oby identycznie albo nawet lepiej. Pożyczam tego samego również Tobie. Pozdrawiam serdecznie!:)

    OdpowiedzUsuń
  64. Dzięki Ulu, mam nadzieję, że będzie jak najlepiej się tylko da u mnie z tym kierunkiem studiów.

    :-*

    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  65. Dzięki wielkie, bo wczorajsza niedziela była naprawdę extra. Mam nadzieję, że u Ciebie również, a obiad w postaci grylla udał się pomyślnie, tak jak zresztą chciałaś. Pożyczam dobrego jedzonka także dziś i jutro oraz bezdeszczowej pogody. Pozdrawiam serdecznie!:)

    OdpowiedzUsuń
  66. Dzięki Ulu, pomogło i nawet się Słońce pokazało u mnie w końcu po paru dniach szarugi i deszczu.

    Cieszę się, że moimi wierszami mogę powodować, że się uśmiechasz czy zamyślasz. To dużo dla mnie znaczy jako dla twórcy, taki mam zawsze zamiar pisząc wiersz, by wywołał jakąś emocję.

    Pozdrawiam serdecznie. :)

    OdpowiedzUsuń
  67. :) Jeszcze trochę formalności mam do załatwienia w kontekście studiów, ale to już mówiąc kolokwialnie pryszcz.

    ^_^

    Pozdrawiam!

    :-*

    OdpowiedzUsuń
  68. Ja również lubię dobrze zjeść, ponieważ świadczy o tym to, jak wyglądam oraz wstawione u mnie zdjęcie. Może jest bardzo niezdrowe, ale przecież raz się żyje, prawda. Pozostańmy zatem przy tej wersji. Ty też trzymaj się ciepło. Pozdrawiam serdecznie!:)

    OdpowiedzUsuń
  69. Nie ma chyba w tym nic dziwnego, że matka chce jak najlepiej dla swojego dziecka, dlatego trzeba podglądać choćby trochę co ono lubi jeść, a czego wręcz nie znosi. Babcie też dla wnuków są przecież nieocenione, prawda. Pożyczam zatem sporo czasu na obserwacje i bardzo pożywnego czwartku. Ty też trzymaj się ciepło. Pozdrawiam serdecznie!:)

    OdpowiedzUsuń
  70. Bo ja wiem, to chyba raczej tylko wina jesieni. Zwykle jak jestem przeziębiony to czuję wcześniej to, że coś jest na rzeczy.

    Pozdrawiam serdecznie Ulu. :)

    OdpowiedzUsuń
  71. No ja tam nie wiem, może zazdroszczą a może nie. :)

    A dzięki Ulu, jak na razie jest całkiem w porządku, wszystko powoli poznaję, zapoznaję się z wykładowcami itp.

    Chyba wiersz wygonił te złe moce.

    Pozdrawiam!

    :-*

    OdpowiedzUsuń
  72. Dzięki za miłe słowa odnośnie mojego wiersza. Akurat ten powstał w lesie, zresztą w tym lesie powstało więcej moich wierszy co na blog dałem. :)

    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  73. Jest całkiem dobrze muszę przyznać. :)

    Dzięki, że czytasz moje wiersze. Super, że oddziałują w jakiś tam sposób różnoraki na Ciebie. :)

    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  74. Wszystkiego dobrego Uleńko , dużo zdrówka :) Niech jesień nie marudzi ,uśpioną wenę obudzi :) bo My tu wszyscy czekamy i tęsknimy . Pozdrawiam w ten mroźny wieczór , najcieplej jak potrafię :) Ciebie Uleńko i Twoich blogowych gości , u których bywam :)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Witaj moja Droga
      dziękuję za te ciepłe pozdrowienia,które mocno przytula do siebie i zabieram na te ponure dni,dziękuję
      mam nadzieje ze u Cb wszystko ok i zasylam ciepły uśmiech
      trzaj się cieplo I uważaj na siebie ulka❤

      Usuń
  75. No Ulenko, gdzie Ty się podziewasz??? Proszę wracać biegusiem... Czekam na wpisy na Twoim blogu. Odezwij się... Serdeczności przesyłam

    OdpowiedzUsuń
  76. Perliczka jest w smaku słodka. Mnie nie powaliła, wolę kurczaka/kaczkę.

    Dzięki za odwiedziny na moim drugim blogu również. :)

    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  77. Tak, tak, masz rację. Ja też oglądałem kiedyś dawno temu ten serial, o którym mówisz:) Mnie się podobał, a Tobie? Nie wiem, jaka pogoda dziś u Ciebie, ale odnoszę takie dziwne wrażenie, że jednak chyba taka sama jak u mnie, czyli szaro, buro i ponuro. Nie łam się, niedługo Gwiazdka przecież. Mam nadzieję, że wstawisz tutaj świąteczny wystrój, np. choinkę. Ty też trzymaj się ciepło oraz bezpiecznie. Pozdrawiam serdecznie!:)

    OdpowiedzUsuń
  78. To jeśli tak to polecam perliczkę. :)

    Lubię wracać do książek jakie znam, do fantastyki nieco, ale ostatnio czytam głównie biografie muzyków i japońskie dzieła.

    Ty też na siebie uważaj Ulu. :-*

    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  79. No widzisz, pogoda jaka jest za oknem każdy widzi, a i tak wszyscy już marzą tylko o Gwiazdce. Może rzeczywiście masz rację, że nieco zbyt wcześnie, ale np. w Anglii pewna sieć sklepów co roku już we wrześniu (sic!) ustawia duże stoiska z odpowiednimi przedmiotami. Chore trochę, nie?
    Hm, dziwna sprawa, że nie możesz nic tutaj zmienić. No cóż, ważne, że ciągle jednak piszesz i odpowiadasz na komentarze. Ty też trzymaj się ciepło oraz bezpiecznie. Pozdrawiam serdecznie!:)

    OdpowiedzUsuń
  80. :) Mam nadzieję, że wszystko wypali. Bo spotkanie w pięć czy dziesięć osób jak grupa liczy ponad 60 nie wygląda zachęcająco.

    Dzięki Ulu. :)

    :-*

    Trzymaj się

    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  81. Tak, zgadzam się z Tobą, że niektórzy specjalnie psują, a na dodatek jeszcze chcą na tym nabijać sobie własną kieszeń, niedoczekanie ich.
    Trudno się mówi, jak trzeba poczekać na laptopa, to niestety nic innego nie da rady zrobić, przykro mi. Ale zobaczysz, szybko zleci, nie łam się, dasz radę na pewno. Ty też trzymaj się ciepło oraz bezpiecznie. Pozdrawiam serdecznie!:)

    OdpowiedzUsuń
  82. O to takie wieści przyjemnie jest czytać, mi jeszcze nie udało się załapać do najlepszej grupy z języka. To w takim razie może warto pomyśleć dla córki nad jakimś rozszerzonym angielskim gdzieś poza uczelnią jeszcze>?

    :) Też mi jeszcze nie wychodzi tak ładnie jak opisałem wyciąganie wniosków z błędów. Także nie masz się co martwić Ulu, jest nas dwoje.

    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  83. Witaj Urszulko. Może jednak kilka słów. Pozdrawiam ciepło.

    OdpowiedzUsuń
  84. Pełnego magii czasu świątecznego,
    Tobie i Twoim Bliskim Uleńko,
    Cudownych chwil pełnych Radości
    nie tylko w ten świąteczny czas
    ale każdego dnia piękna uśmiechu
    Zdrówka i spełnienia najskrytrzych marzeń :)

    - pozdrawiam Uleńko najserdeczniej i najcieplej :)

    OdpowiedzUsuń
  85. Szczęśliwego Nowego Roku, spełnienia wszystkich marzeń Uleńko Ci życzę.:)

    OdpowiedzUsuń
  86. Wspaniałego, Szczęśliwego i Zdrowego Nowego Roku 2017
    życzę Tobie Uleńko :)

    OdpowiedzUsuń
  87. ULU!
    Zdrowego, twórczego 2017!

    Nie wiem, czy jeszcze tu zaglądasz
    - a my wciąż czekamy!
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  88. :) Dzięki Ulu za uznanie. Ale czasem trzeba się też z innej strony pokazać według mnie. Poza tym są sytuacje na tym świecie, gdy taki gniew byłby przydatny.

    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  89. :) Dzięki jeszcze raz za uznanie.

    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  90. :) Też czasem mam tak, że z telefonem zasypiam. Jeśli Twoja córka nie siedzi z nosem w telefonie 10h na dobę to raczej nic złego się nie dzieje. A przypuszczam, że dużo mniej korzysta z niego.

    Równie udanego czasu życzę w tym tygodniu. :)

    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  91. Ulu, już rok minął...odkąd nie zaglądasz tu, to długo.
    Ja wpadłam tylko z Życzeniami Świątecznymi,Radosnych Dni Wiosny, Spełnienia Marzeń i Zdrówka Ci życzę.:-)♥♥♥

    OdpowiedzUsuń
  92. Gdzie przepadłaś Dobry Duszku???

    OdpowiedzUsuń
  93. Witaj, ULU!
    Przesyłam serdeczności!

    OdpowiedzUsuń
  94. Wielka szkoda ,że przestałaś pisać Uleńko .Pozdrawiam bardzo cieplutko :)

    OdpowiedzUsuń
  95. Ulu!

    Długo nie ma Ciebie w tym miejscu.
    Ale, jeżeli wejdziesz na Swoją stronę
    i zaznaczysz mój nick - będziesz moim Gościem.
    Zapraszam serdecznie!
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ULU
      Teraz jestem pod:
      DOTYK CZŁOWIEKA.aninkedzog.blogspot.com
      Myślę o Tobie, odezwij się, proszę.

      Usuń
  96. Szkoda, że nie zakonotowałaś mnie w pamięci jako jednej z osób, do których masz cierpliwość i chęć wysłuchiwania ICH problemów, czy tylko problemików, leżących im na sercu, jak innych... Ale ja, obecnie - Ryśka (w szkole tak mnie nazywano) cały czas śledziłam Twoje losy i z przyjemnością wspominałam nasze, pisemne, blogowe kontakty. Przerwałaś je dość, dla mnie, obcesowo. Zatem zamilkłam, ale żywią nadal do Ciebie sympatię i ogromnie się raduję, iż rekonwalescencja przebiegła tak pomyślnie i życząc dalszych dobrych dni pozostaję jako

    OdpowiedzUsuń
  97. ŻYCZĘ, , nie życzą, oczywiście literówka.

    OdpowiedzUsuń
  98. will use your advice from now on. Jaap
    Großer Pfosten! Dank für das Nehmen der Zeit, etwas zu schreiben, das wirklich wert Messwert ist. Zu häufig finde ich unbrauchbares Info und nicht etwas, das wirklich rnegative ion generator reviews consumer reports
    air purifier made in germany
    meat purifier

    OdpowiedzUsuń