tak latwo wpasc w siec pocalunkow
zatracic sie bezgranicznie
drzec pod dotykiem jego palcow
pomrukiwac jak kotka na rozgrzanym dachu
wsluchiwac sie w milosne wyznania
z rozkoszy szeptac
pieszczoty odwzajemniac
kiedy jego jezyk lubieznie przechadza sie
po naszym nagim ciele
docierajac do jego najskrytszych zakamarkow
obnazajac czastke naszej nagiej duszy
o wiecej prosic
jak modliszka otulajac jego meskosc
swoimi sokami
tak dobrze pulsowac zgodnym rytmem
podazajac w kierunku zaspokojenia
tymczasem sex to pulapka
gra dzwiekow dotyku zapachow i smakow
to nie jest milosc to pozadanie
czysta biologia
niezwykla przyjemnosc
ogolnodostepna w przyrodzie
szerszej ilosci zwierzat
a tylko nieliczne lacza sie w pary
prawdziwa milosc rozkwita w glowie...
Ten komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńEch...czytam , czytam i myślę...o qurcze, aż dotarło do mnie,że to mądrość życiowa,którą Ty ubrałaś w najpiękniejsze słowa. Podziwiam Ulu.:-)))
OdpowiedzUsuńSerdecznie pozdrawiam, miłości życzę wzajemnej... tej co w głowie rozkwita i tej, która jest jej dopełnieniem:-)))))
Coś jest w Twoich słowach Ulu, nie da się zaprzeczyć. Widzę, że sięgasz po nowe rodzaje wyrazu. I bardzo słusznie. :)
OdpowiedzUsuńDzięki. :)
Powiedziałbym inaczej, wydaje nam się, że USA to raj, a tak naprawdę tam też jest masa wszelakiej patologii i zła. Ale w sumie napisałbym tak jak Ty, to brutalna rzeczywistość.
Pozdrawiam!
Zaczynałam czytać myśląc, że to erotyk
OdpowiedzUsuń- po chwili już tak słodko nie było -
nastąpiła proza życia - dobrze, że głowa
przemówiła...
Pozdrawiam późnym wieczorem
- dobrze, że dzieci tego nie czytają (hm...)
A ja głupia myślałam , że w sercu :) Bardzo ciekawie Uleńko to opisałaś .Pozdrawiam bardzo ciepło późną nocą :)))
OdpowiedzUsuńNajlepiej ,gdy w sercu ,głowie i zmysłach.Polecam wiersze Haliny Poświatowskiej.Ona te trzy elementy pięknie ,poetycko łaczy.
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez administratora bloga.
OdpowiedzUsuńAnonimowy
Usuńserce mowi jedno ,a rozum podpowiada drugie...zbyt duzo na tym swiecie dzieci poczetych z porywu serca,pozostawionych samym sobie,zbyt duzo rozwodow ...
z drugiej strony nie mana to jednej recepty...moze najtrwalsza to taka milosc,ktora narodzi sie w sercu , a rozkwitnie w glowie ...
dziekuje za mila wizyte
pozdrawiam cieplo ulka
"Bo to co nas podnieca to czasem jest i seks", a " milosc jest nudna". Slowa z tych dwoch roznych piosenek przyszly mi do glowy po przeczytaniu Twoich slow Ulu i sadze, ze niezle oddaja nature czlowieka.wszystlko jest dla ludzi, seks dla seksu tez. Trzeba tylko jasno postawic sprawe co to ma byc, zeby potem nie bylo placzu i zlamanych serc. To moje zdanie. Dodalabym cos jeszcze ale...zachowam to dla siebie.
OdpowiedzUsuńSerdecznosci Ulu:)
Prawdziwa miłość rozkwita w sercu... pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuń